W majówkę jakoś trudno było przysiąść do figurkowania. Na cześć wszystkich długoweekendowych przeszkadzajek paćnąłem więc na szybko przeszkadzajkę do Mordheim :)
Niby tylko mały kawałeczek makiety - ale bardzo mi się podoba. Raz - że szarpnąłeś się na figurkę, a nie poprzestałeś na kawałku styroduru (jakby pewnie ja zrobił). A po drugie - bardzo fajne malowanie. Szczególnie rozjaśnienia woreczków.
Każdy kij ma dwa końce. Przez cyzelowanie każdego domku, stół rozrasta mi się bardzo powolutku. Mam jednak nadzieję, że jak już wszystko powstanie, to będzie pięknie (na swój szary i zrujnowany sposób) :)
Pozytywna przeszkadzajka :)
OdpowiedzUsuńAleż szalona pora na komentowanie!
UsuńO to jak wstaje rano do roboty to jeszcze 30-40 min siedzę i internetuję :)
UsuńPodziwiam zarówno sam proces, jak i jego efekty.
UsuńByłem w szoku, bo w miniaturce to wyglądało jak render 3D wycięty z gry.
OdpowiedzUsuńTo właśnie jest SKILL, bo wygląda lepiej niż prawdziwe
Jest prawdziwe :D
UsuńDobre malowanie i dobre zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńA sam fant to dobra znajdźka z jednego z Twoich turniejów :)
UsuńTo fant od MicroArtStudio. Mają cały zestaw takich skrzyń/barykady.
Usuńhttp://quidamcorvus.blogspot.in/2013/08/micor-art-studio-ware-piles-boxed-set-i.html
Nie tylko dlatego, że o sponsorów nagród rzeczowych trzeba dbać, muszę powiedzieć, że tak toto wykonane, że maluje się właściwie samo.
UsuńŚwietne i realistyczne :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, bo przy okazji bardzo bezwysiłkowe. W przeliczeniu nakładu pracy na liczbę komentarzy wychodzi wyśmienicie :) (ku memu zdziwieniu)
UsuńMasz talent do robienia efektów świetlnych na elementach terenu :-)
OdpowiedzUsuńGdzie drybrush nie sięgnie, tam zalęgną cienie. Ot, cała filozofia. :)
UsuńRewelka, ładne i praktyczne.
OdpowiedzUsuńRemedium na ulice puste i złe ;)
UsuńŚwietnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, bo jak na mnie istny speedpaint :)
UsuńNiby tylko mały kawałeczek makiety - ale bardzo mi się podoba. Raz - że szarpnąłeś się na figurkę, a nie poprzestałeś na kawałku styroduru (jakby pewnie ja zrobił). A po drugie - bardzo fajne malowanie. Szczególnie rozjaśnienia woreczków.
OdpowiedzUsuńKażdy kij ma dwa końce. Przez cyzelowanie każdego domku, stół rozrasta mi się bardzo powolutku. Mam jednak nadzieję, że jak już wszystko powstanie, to będzie pięknie (na swój szary i zrujnowany sposób) :)
UsuńNo i jest git, świetne realistyczne malowanie :)
OdpowiedzUsuńDwie godzinki roboty, a tyle radości :)
UsuńPorządnych przeszkadzajek nigdy za wiele!
OdpowiedzUsuńW myśl tej zasady będę chyba robił co najmniej jedną miesięcznie ;)
UsuńBardzo przekonujące worki!
OdpowiedzUsuńMimo bezpośredniego kontaktu, mnie do niczego nie przekonały ;D
Usuń