The third Waldgeist (check out the close-ups of previous Waldgeists) took me the most time, because it needed the most extensive converting. After few weeks of its lying around I've cut out all the stuff I didn't like (vines, a weird comb-like thing on the back) and added some stuff to make it look better (branches on the head, fungi, a skull, a beard from roots/vines). Here's my finished 3rd Waldgeist: solo and with its two friends.
Jak to ja, temat bieżącego karnawału wymyślałem z myślą o konkretnej figurce. Potrzeba mi było dodatkowej motywacji, żeby złożyć trzeciego, wymagającego najdalej idących interwencji Waldgeista do Malifaux. Powycinałem dziwny grzebień z pleców i lichutkie pnącza zewsząd, przerobiłem na wzór kolegów twarz i wyrastające z głowy gałęzie i dodałem zmroczniającą całość czaszkę. A że w efekcie powstało kolejne drzewo, hasło "To się wytnie" wydawało się adekwatne.
Niezwykle udane rzeźby, a malowanie jak to zwykle w twoim wykonaniu na wysokim poziomie.
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu rzeźbiarzy i swoim za niezwykle miłe słowa i wysoki poziom kultury :D
UsuńŚwietne są te driady! Dobra robota. :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńFajne te drzewoludy. :)
OdpowiedzUsuńNo i fajnie. Dzięki :)
UsuńCała trójka wygląda obłędnie, a pomysł i wykonanie driady wyciętej - pierwszorzędne!
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz pełen miłych i wyszukanych przymiotników. Pozdrawiam!
UsuńThey look awesome! :)
OdpowiedzUsuńThanks!
UsuńReally cool model - definitely well executed: both sculpts and paintwork! 😍
OdpowiedzUsuńIt was the one I haven't particularly liked (still not favorite one), but know I can stand it at least :D
Usuń