Z nurglinga na nurglinga jest coraz lepiej! Gratuluję pomysłu na przerobienie tego niewdzięcznego flaka, z którym nie wiadomo, co zrobić. A do tego znakomita glista, tarcza i malowanie. Wnosisz wiele dobrego do konwencji nurglizmu :)
Pomysł na młotek gdzieś kiedyś wypatrzyłem i wydał mi się jedynym, co ma sens w kontekście tej figurki (poza domyślnym zamontowaniem go zwisającego z flaków plagusa). Glista na celowniku była logiczna kontynuacją idei ;) Niech żyje nurglizm karnawałowy! Dzięki za obszerny komentarz :)
Genialny potworek!
OdpowiedzUsuńMnie się tam zawsze zdawał głupkowato-zabawny, ale cieszę się, że robi dobre wrażenie ;)
UsuńZ nurglinga na nurglinga jest coraz lepiej! Gratuluję pomysłu na przerobienie tego niewdzięcznego flaka, z którym nie wiadomo, co zrobić. A do tego znakomita glista, tarcza i malowanie. Wnosisz wiele dobrego do konwencji nurglizmu :)
OdpowiedzUsuńPomysł na młotek gdzieś kiedyś wypatrzyłem i wydał mi się jedynym, co ma sens w kontekście tej figurki (poza domyślnym zamontowaniem go zwisającego z flaków plagusa). Glista na celowniku była logiczna kontynuacją idei ;) Niech żyje nurglizm karnawałowy!
UsuńDzięki za obszerny komentarz :)
Na przemian świałem się z pomysłu (robal i tarcza) i tłumiłem torsje (zad nurglinga, buee...). Czadowe wykonanie.
OdpowiedzUsuńCholera, sądząc z reakcji udało się uchwycić sedno Karnawału Choaosu! Rad jestem wielce :D Tyłek byłby straszny, gdybym zrobił z niego oko Saurona ;)
UsuńRewelka, bardzo pomysłowe wykonanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) I mnie dał wiele radości.
UsuńŚwietny pomysł na model :)
OdpowiedzUsuńCoś po prostu trzeba było zrobić z tym flakiem :) Dzięki za komentarz!
UsuńA tu genialna podstawka !
OdpowiedzUsuńWater effect trochę uciekł, ale tarcza z robalem odwraca uwagę :D
UsuńCo jeden to lepszy. Tyłek z okiem saurona byłby epicki, choc i ten w swojej kategorii jest nienajgorszy :)
OdpowiedzUsuńNa tym chyba dzieje się najwięcej :) Kupa śmiechu zamiast kupy strachu :P
UsuńSuper scenka =)
OdpowiedzUsuń