Snake-archer joins the club. There's just the boss to paint and a group picture to take before getting to the new season :)
Jest i wężołuczniczka. Jeszcze tylko szefowa, wspólna fotka i można brać się za nowy sezon :D
Snake-archer joins the club. There's just the boss to paint and a group picture to take before getting to the new season :)
Jest i wężołuczniczka. Jeszcze tylko szefowa, wspólna fotka i można brać się za nowy sezon :D
Having wanted to paint something for the Holiday, I was thinking about Santa's elves and reindeers. Finally I've made something in-between: reindeer-elves centaurs ;) Can be used as Wild Riders (of which they've been made) or alternative Skaeth of Warhammer Underworlds. Merry Christmas!
Nie ogarnąłem w tym roku ŚWF, ale pomalować coś na Boże Narodzenie i tak chciałem. Myśli wybiegały mi ku reniferom i elfom Świętego Mikołaja i ostatecznie stanęło na czymś w pół drogi - reniferowo-elfich centaurach ;) Da się tego użyć jako Wild Riders (z nich powstały) albo alternatywnego Skaetha do Warhammer Underworlds. Wesołych Świąt!
Here comes the second of the Morgwaeth's Blade-Coven warriors! I am looking forward to painting naga-archer and the masked acrobat, but something about the sculpt of the boss' face seems off. We'll see if it's gonne come together after all.
Jest i druga duszyczka z Morgwaeth's Blade-Coven! Cieszę się na malowanie wężowatej łuczniczki i zamaskowanej akrobatki, ale coś mi nie pasuje w rzeźbie twarzy szefowej. Zobaczymy, czy uda się jakoś to wyprowadzić na prostą.
I'm on with painting Morgwaeth's Blade-Coven. I started with Lethyr.
Ruszyłem z malowaniem Morgwaeth's Blade-Coven. Na pierwszy ogień poszła Lethyr.