czwartek, 3 grudnia 2020

Morgwaeth's Blade-Coven's Lethyr

I'm on with painting Morgwaeth's Blade-Coven. I started with Lethyr.

Ruszyłem z malowaniem Morgwaeth's Blade-Coven. Na pierwszy ogień poszła Lethyr.

Morgwaeth's Blade-Coven's Lethyr (front)

Morgwaeth's Blade-Coven's Lethyr (right side)

Morgwaeth's Blade-Coven's Lethyr (left side)

8 komentarzy:

  1. Zazdroszczę. Chciałbym aby moja armia DE tak wyglądała :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam. Inaczej się maluję 5 figurek do WHU, inaczej 50 do AoSa czy Battle'a. Przy większych ilościach w życiu bym się nie bawił w gradienciki na sztyletach ;)

      Usuń
  2. Bardzo podoba mi się sztylet. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję bardzo. Jakieś tam nieśmiałe próby z NMM.

      Usuń
  3. Przy elfach wypada się postarać i zrobić je możliwie gładko - i pomimo mroku udało się, zwłaszcza przy rozlicznych metalach tutaj, bardzo zacne gradienty!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo już dawno nie malowałem elfów (tym bardziej elfek!), ale jest coś na rzeczy. Nie pamiętam, kiedy ostatnio bawiłem się w płynne przejścionka jak tu. Cieszę się, że metale przypadły do gustu - nie czuję się za mocno z NMM, ale czasem najdzie mnie ochota, żeby spróbować.

      Usuń