The third Waldgeist (check out the close-ups of previous Waldgeists) took me the most time, because it needed the most extensive converting. After few weeks of its lying around I've cut out all the stuff I didn't like (vines, a weird comb-like thing on the back) and added some stuff to make it look better (branches on the head, fungi, a skull, a beard from roots/vines). Here's my finished 3rd Waldgeist: solo and with its two friends.
Jak to ja, temat bieżącego karnawału wymyślałem z myślą o konkretnej figurce. Potrzeba mi było dodatkowej motywacji, żeby złożyć trzeciego, wymagającego najdalej idących interwencji Waldgeista do Malifaux. Powycinałem dziwny grzebień z pleców i lichutkie pnącza zewsząd, przerobiłem na wzór kolegów twarz i wyrastające z głowy gałęzie i dodałem zmroczniającą całość czaszkę. A że w efekcie powstało kolejne drzewo, hasło "To się wytnie" wydawało się adekwatne.