There came up an opportunity to paint a Silver Tower Gaunt Summoner lying around somewhere in a closet, so I took it. I liked the Games Workshop color scheme, just needed to turn the saturation down and add some deeper shadows to make it mine. Here it is.
Wołek Zbożowy z Nerd Workshop zaproponował, by tematem lutowego Figurkowego Karnawału Blogowego był "Ambasador". Nie bardzo wiedziałem, co by tu zmalować. W słowniku wyczytałem, że może chodzić albo o najwyższego rangą przedstawiciela, albo o rzecznika lub obrońcę czyichś interesów. Sięgnąwszy do AoS-owego wiki, doszedłem do wniosku, że za swoistego ambasadora Tzeentcha można by uznać Gaunt Summonera. Miałem akurat niepomalowany egzemplarz z Silver Towera, to troszkę go przerobiłem i pomalowałem.
Wygląda jakby ślubowanie składał. :D
OdpowiedzUsuńI to na Biblię! :D
UsuńCudny! Tylko mało kolorowy ;)
OdpowiedzUsuńJak mało kolorowy, jak są tam wszystkie kolory? :D Dzięki!
UsuńMało kolorowy ale cudny ;)
OdpowiedzUsuńPióra przykuwają uwagę.
Zatem plan na pióra zrealizowany! Dzięki za komentarz.
UsuńŚwietnie wyszedł! Bardzo lubię oryginalny model, ale konwersja ręki bardzo zacna. :)
OdpowiedzUsuńChciałem pobazgrać w książce, a ten sztylet trochę mi przeszkadzał. Że miałem akurat wolną dłoń z okiem, to tak jakoś wyszło. Dzięki za dobre słowo!
UsuńŚwietny, myślałem, że obrałeś taki styl tylko do konkretnych modeli, ale to już chyba będzie Twój znak rozpoznawczy:D
OdpowiedzUsuńTo dziwna rzecz. Początkowo obrałem taki styl do konkretnych modeli, ale jakoś tak się w to wkręciłem, że jak teraz patrzę na swoje starsze, bardziej nasycone figurki, to jakoś mi nie leżą. Kto wie, może to już będzie mój znak rozpoznawczy :D (a może jeszcze kiedyś się odmieni)
UsuńThe cold color palette suits this mini perfectly!
OdpowiedzUsuń'cause he's such a cool guy ;) Thanks!
UsuńI weź takiemu spójrz prosto w oczy :|
OdpowiedzUsuńSmacznie mroczny. Jestem na tak.
Policzyłem - nie licząc tego, co wymalowane na stronach książki, na modelu jest siedemnaście sztuk oczu :D Dziękuję i smacznego!
UsuńBardzo pasuje mi Twój styl do Tzeentcha, kolorowość jest, ale na tyle przytłumiona by było spooky, ekstra :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Dobrze jak ktoś czasem utwierdzi na ledwo kolorowej ścieżce :D
Usuń