Inspiracją dla podstawki Darkoath Chieftaina (polecam post zaktualizowany o zdjęcie po rozwiązaniu sprawy lewitującego miecza) była posadzka końcowej planszy dziedziny Chamon. Od zeszłego tygodnia, kiedy to metodą prób i błędów udało się osiągnąć dość zbliżony do wzorcowego efekt, uporządkowałem i wystandaryzowałem procedurę. Poniżej rezultat: przepis na podstawkę à la the Fighting Pit.
Darkoath Chieftain's (check out post updated with photo taken after solving the levitating sword problem) base was inspired by floor of the final stage of Chamon quest. Since the last week, when I managed to get quite close to the goal by trial and error, I figured out and codified an easier way. Here's the effect - a step by step tutorial concerning the Fighting Pit style bases.
1. Pożądany kształt stopni lub podwyższeń odmalowany na kawałku folii.
1. Desired shape of steps or elevated areas outlined on a transparent foil.
2. Pieces of cork cut down to shape acquired in step one and glued down to the base.
3. Podstawka pokryta grubą warstwą farbki strukturalnej Agrellan Earth.
3. Base covered with thick layer of Agrellan Earth structural paint.
4. Czekanie aż Agrellan Earth całkiem wyschnie i popęka.
4. Waiting for Agrellan Earth to dry completely and crack down.
5. Całość podstawki na czarno. Kiedy podkład wyschnie, drybrush Nurgling Green po całości.
5. Whole base painted black. As the undercoat gets dry, drybrush with Nurgling Green all over.
6. Drybrush Pallid Wych Flesh.
6. Pallid Wych Flesh drybrush.
7. Rozwodniony Soulstone Blue (nowa farbka techniczna przeznaczona do malowania klejnotów) na całość podstawki.
7. Watered down Soulstone Blue (a new gemstone technical paint) all over the base.
8. Rozjaśnienie krawędzi Pallid Wych Flesh.
8. Pallid Wych Flesh edge highlight.
9. Watered down Soulstone Blue all over the base once again.
10. Wzorek z Blood for the Blood God.
10. Blood for the Blood God pattern.
Skończone!
Done!
Łożesz Ty w mordę :) Genialne!
OdpowiedzUsuńCreative and superb!
OdpowiedzUsuńThanks a lot, Phil! :)
UsuńFachowa robota;) A efekt końcowy zacny!
OdpowiedzUsuńDzięki :) Idzie przy tym szybko (nie licząc schnięcia), więc przy okazji kolejnych Silver Towerów będą klony i modyfikacje :)
UsuńBardzo fajna, pewnie podkradnę pomysł i wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam. Będzie mi miło :)
UsuńPomysłowe i bardzo efektowne! Gratulacje.
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńDodane do listy niezbędnych poradników =)
OdpowiedzUsuńSam znajduję przydatnym w procesie "silvertowerzenia" podstawek :) Mam już też parę wariantów z patentem na popularne w wieży złocenia ;) Jak pomaluję coś, co można by na nie wkleić, pstryknę :)
UsuńŚwietnieś Pan to wykombinował. Kudos! :)
OdpowiedzUsuńPotrzeba matką wynalazku! Wizja rzeźbienia kilkudziesięciu podstawek w GS-ie skutecznie zachęciła do znalezienia alternatywy ;) Kłaniam się.
Usuń