czwartek, 28 czerwca 2018

FKB XLVI: Shadespire & Probability

"Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu" - brzmi zaproponowany przez QC temat czerwcowego FKB - inicjatywy, w ramach której blogerzy figurkowi prezentują swoje interpretacje zadanego hasła. Jako że ostatnio moją hobbystyczną wyobraźnię zaprzątają przede wszystkim rozgrywki w Warhammer Underworlds: Shadespire, podszedłem do Karnawału właśnie od tej strony.

"All roads lead to Rome" - is the topic proposed by QC for June's MBC (an initiative in which wargames bloggers present their interpretations of the given theme). I've been busy playing Warhammer Underworlds: Shadespire lately, so I decided to tackle the topic from its point of view. 

"Do jednego celu można dojść na różne sposoby" - tak znaczenie czerwcowego motto tłumaczy Wikisłownik. Nie znam zbyt wiele gier, które pasowałyby do tego sformułowania tak dobrze jak Shadespire. Wygrać tu można zarówno uskuteczniając dzikie szarże, jak i czając się po kątach. Mało tego, każda z 12 aktywacji wymaga podejmowania decyzji: Większą szansę przeżycia ma ludzik z dwoma unikami czy ten z jedną tarczą? Czy warto zakładać, że zadziała efekt związany z trafieniem krytycznym?

Wikidictionary explains June's motto as follows: "Different paths can take one to the same goal".  Hardly I know any game that fits this phrase as well as Shadespire. Here, you can win by charging recklessly as well as cowardly lurking in the corners. Moreover, each of 12 activations you got requires making decisions: Will a guy with two evasions have better chance of survival than the one with a shield? Is it thoughtful to assume your can count on effect that goes with a critical hit?

Innymi słowy: jak spośród wielu dróg do sukcesu wybrać tę najmniej krętą? Pomyślałem, że pomocne w odpowiedzi na to pytanie mogą być tabele pokazujące, jak rozkłada się prawdopodobieństwo sukcesu w shadespire'owych rzutach kością. Niech ilustracją tematu będzie pytanie, które mnie zainspirowało do jego poruszenia: lepiej zaatakować modelem, co rzuca na trafienie dwoma kostkami z szansą na sukces wynoszącą 50%, czy raczej tym, co rzuca 3 razy z prawdopodobieństwem równym 33%?

In other words: how to choose the least tortuous from among many routes to success? I thought that tables showing the probability of success of dice rolls in Shadespire could be a good signpost. The question that inspired me to tackle that topic was: Is it better to attack with model that rolls with a chance to hit of 50% or rather with one that rolls 3 dice with a probability of 33%?



Poniższe tabelki prezentują, ile szans na co najmniej jeden sukces (ostatnia kolumna) mamy w zależności od liczby rzucanych kostek (pierwsza kolumna). Wszystko co dzieje się pomiędzy nimi pokazuje, jakie jest prawdopodobieństwo - kolejno kolumnami: 1, 2, 3, 4, 5 i 6 sukcesów. Ułamek nad każdą z tabelek mówi, ile ścianek na kostce oznacza dla nas udany rzut. Ciągi symboli pod każdą z nich pokazują, w jakich sytuacjach mamy do czynienia z takim właśnie prawdopodobieństwem (tj. co mamy mieć wyrzucić).

The following tables show how big chances for at least one success we have (last column), depending on the number of dice rolled (first column). Everything that happens between the columns shows what the probability is (successively by columns) for: 1, 2, 3, 4, 5 and 6 successes. The fraction above each table tells us how many sides of dice are interpreted as a successful throw. Symbols under each of tables show in what situations we deal with such a probability (ie. what are we to roll).


Czy więc bardziej opłaca się atakować zawodnikiem, który trafia na mieczykach (i krytykach), ale rzuca trzema kostkami (2/6), czy tym z dwoma kostkami trafiającymi na młotkach (i krytykach)(3/6)? Rzut oka - odpowiednio w trzeci i drugi wers ostatniej kolumny - mówi, że większe o 5 pp. szanse na co najmniej jeden sukces mamy na dwóch kostkach trafiających na młotkach. Dużą niespodzianką był dla mnie fakt, że przy rzucie na młotkach trzema kostkami szansa na sukces wynosi aż 88%. Żeby osiągnąć zbliżone prawdopodobieństwo na mieczykach trzeba by aż 5 kostek.

So, is it better to attack with a character who rolls three dice and hits on swords and crits (2/6), or the one with two dice hitting on hammers and crits (3/6)? A glance - respectively in the third and second verse of the last column - says that the chances of at least one success on two dice hitting on hammers are 5 pp. bigger. What was a big surprise to me is the fact that by throwing three dice hitting on hammers, the chance for success is as high as 88%. To achieve a similar probability with attack with sword characteristic, you would need as many as 5 dice.

Sprawa komplikuje się, jeśli zależy nam na trafieniu krytycznym. Z pomocą spieszy nam jednak kolejna tabelka. Widać w niej między innymi, że na czterech kostkach szansa na co najmniej jednego krytyka przekracza 50%. Co istotne - i co można wywnioskować sumując wartości w wersach - szansa na 6 krytyków na 6 kostkach jakaś tam jest - zera wynikają z zaokrąglenia.

The matter becomes more complicated if you want a critical hit. However, with the help of the next table it's not that bad. For example, it shows that the chance for at least one critic exceeds 50% when you roll 4 dice. What is important - and what can be deduced by adding up the values in the rows - there is a chance to roll 6 crits on 6 dice - zero results from rounding up the numbers.


Najwyższe uzyskiwalne w Shadespire prawdopodobieństwo, przy którym trzeba  jeszcze rzucać kostką wynosi 5/6. Zdarza się, gdy atakujemy na młotkach lub bronimy się na tarczach z dwoma supportami. Szansę na sukces w sytuacjach, gdy przed rzutem zorganizujemy aktywnemu zawodnikowi  wsparcie, ilustrują poniższe tabelki.

The highest probability of success achievable in Shadespire for which you still got to roll dice is 5/6. It happens while attacking on hammers or defending on shields with two supports. A probability of success in situations where you give support to a rolling character is shown in the following tables.


Poniżej plik zawierający wszystkie powyższe tabelki, tutaj także w formacie .pdf.

Below you can find all the tables in one picture, and here in .pdf file as well.


Ramki pożyczyłem z shadespire'owej ściągawki, a w tle wykorzystałem obrazek "Popękana sztuczna skóra" z www.freeimages.co.uk.

I borrowed the frames from Shadespire Reference Sheet and in background I used a picture of "crackled false leather background" from www.freeimages.co.uk.

czwartek, 21 czerwca 2018

Spiteclaw's Swarm - Lurking Skaven

Przyczajony Szczuroczłek (Lurking Skaven) to jeden z modeli, które od pierwszej prezentacji Zgrai Złoszpona podobały mi się najbardziej (W czołówce był też ropiejący, ale wygłodniałego polubiłem dopiero w malowaniu). Najnowszy nabytek mojej bandy jest archetypicznym przedstawicielem klanu Eshin:

Czyhający w ciemności zabójca wypada z cienia, by zatopić bliźniacze ostrza w plecach ofiary i niezwłocznie umknąć od niebezpieczeństwa - to kwintesencja skaveńskiego podejścia do walki.

W figurce nie zmieniałem nic, pomalowałem go tylko tak cieniście jak tylko się dało, rolę centralnego punktu powierzając wzmocnionym spaczeniową noktowizją oczom. Poniżej materiały referencyjne, na dole moja wersja.

Źródło/Source: www.warhammerunderworlds.com

Lurking Skaven is one of the models I liked the most when I've seen Spiteclaw's Swarm preview for the first time (Festering one was among the favorites as well. I didn't go for Hungering Skaven in the beginning, but I was OK during and after painting). The latest acquisition of my band is an archetypical representative of Clan Eshin:

This skulking killer darts from the shadows to drive his twin blades into the back of his victim, before skittering out of harm's reach - a quintessentially skaven approach to combat. 

I haven't changed the scuplt a single bit. I've painted it as shady as possible and gave it wyrdstone-fueled night vision eyes as a focal point. Reference material above, my version below.








 

czwartek, 14 czerwca 2018

Spiteclaw's Swarm - Hungering Skaven

Jako drugiego ze Zgrai Złoszpona na tapet wziąłem wygłodniałego szczuroczłeka (tj. Hungering Skaven). Opis na jego karcie brzmi następująco:

U niektórych szczuroludzi wykształca się niemożliwy do zaspokojenia głód surowego mięsa, w walce objawiający się drapieżnym szaleństwem. Niekontrolowane ciosy prymitywnej broni mogą być tak samo zabójcze dla zamierzonej ofiary jak i dla pobratymców.

Rozbieżność między charakterystyką a rzeźbą nie była tak duża jak w przypadku jego ropiejącego kolegi, więc - nie licząc drobnych zabaw z klejem UHU - obyło się bez konwertowania. W porównaniu z malowaniem referencyjnym podkreśliłem tylko nieco wzmiankowane w tekście przymioty. Niewidzące, nabiegłe krwią oczy, niepohamowana praca ślinianek i ślady niedawnej konsumpcji - tak postanowiłem odmalować cechy szczególne wygłodniałego szczuroczłeka. Realizacja zamysłu do obejrzenia na samym dole :)

Źródło/Source: www.warhammerunderworlds.com

The second of Spiteclaw's Swarm to be painted was the Hungering Skaven. He is described as follows:

Some skaven develop a voracious hunger for raw flesh that cannot be sated. In battle this manifests as a ravenous madness. The frenzied swipes of their crude weaons can be just as deadly to thier own kind as to their intended prey.

The difference between the description and the actual mini was not as big as in Festering Skaven's case. Apart from little fixes with UHU Glue I haven't changed or added a thing. In comparison with the referential painting I underlined features mentioned in the text. Sightless, boodshot eyes, unrestrained work of the salivary glands and traces of recent consumption - that's how I pictured distinctive features of Hungering Skaven. Below you can see how it worked out :)









czwartek, 7 czerwca 2018

Spiteclaw's Swarm - Festering Skaven

Ruszyłem z malowaniem drugiej bandy do Warhammer Underworlds: Shadespire. Z powodu mordheimowego sentymentu oraz postrzeganego potencjału bojowego padło na skaveńską Zgraję Złoszpona (tj. Spiteclaw's Swarm). Na pierwszy ogień poszedł ropiejący szczuroczłek (tj. Festering Skaven), na prezentującej go karcie opisany następująco:

Wielki Rogaty Szczur pobłogosławił tę nędzną pokrakę obfitością ropiejących wrzodów, wysypek i obrzęków. Podobnie jego noże – pokryte są cuchnącymi nieczystościami.

Figurka nie bardzo oddaje nakreślony tu obraz szczodrości, więc troszkę jej pomogłem - lekkim wzbogaceniem broni - zgodnie z ilustracją na karcie Festering Blades - i nieco brudniejszym niż wzorcowe malowaniem. Niżej materiał referencyjne, a na samym dole - moja wersja.

Źródło/Source: www.warhammerunderworlds.com

I started painting my second Warhammer Underworlds: Shadespire warband. Based on Mordheim memories and percieved pack's battle potential I decided to go with Skaven Spiteclaw's Swarm. I began with Festering Skaven, described on his hero card as follows:

The Great Horned Rat has blessed this lowly pack rat with a bounty of festering boils, rashes and buboes. His weapons are similarly encrusted with foul-smelling grime.

The mini doesn't really capture blessings' abundance, so I've helped it a little bit upgrading weapons as seen on Festering Blades card and painting the mini darker and grimier than on a reference photo. Source materials above, my version - below.