czwartek, 21 września 2017

FKB XXXVII: Dwarf Clansman #2

W związku z ogłoszonym przez Maniexa tematem Figurkowego Karnawału Blogowego (Ahoj, Marynarzu!) oraz obchodzonym 19 września "Dniem Mówienia jak Pirat", pomalowałem najpiratszego spośród niepirackich slayerów :) Na potrzeby bandy został jednak odslayerzony (analogicznie jak pierwszy clansman). 

In relation to topic of the Mini Blog Carnival given by Maniex (Ahoy, Sailor!) and "Talk like a Pirate Day" we had on 19th of September, I painted the most pirate-y of non-pirate slayers there ever was :) For the needs of the warband he was deslayered though (just like the first clansman).








22 komentarze:

  1. NMM i te cienie skóry pierwsza klasa!

    OdpowiedzUsuń
  2. Patrzy czy mewy na niego nie narobią ;-) Doskonale wyszedł!

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. I ja tak uważam, polowałem więc na ludka aż do skutku. :P

      Usuń
  4. Nie jestem fanem NMM ale reszta modelu bardzo mi się podoba. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zwykle też nie, ale w zamyśle to pstrokata, bajkowo-plastusiowa drużyna. NMM jakoś wyjątkowo pasowały mi do koncepcji :)

      Usuń
  5. Świetna fota z góry. Fajny model.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kto mu podbił oczy?
    Jak zwykle malowanie na wysokim poziomie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Super ludek, te stare krasnoludy mają klimatu na hektolitry! No i w dodatku spogląda na wanty. Prawdziwy wilk morski!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawy model, a najbardziej mi się podoba te twoje cieniowanie skóry z domieszką fioletu. Tu i wcześniej na model bardzo mi to leży :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fiolet miał być cechą rozpoznawczą tych moich ogorzałych Dwarf Treasure Hunter Pirates. Nie wiem, czy będę powtarzał zabieg w przyszłości, ale cieszę się, że przypadł do gustu :)

      Cieszę się też z tego, że na ostatnich dwóch modelach wyszedł tak, że nie wychodzą na zdjęciach różowo :D

      Usuń
  9. Krasnolud-pirat to jest to, co lubię i popieram!

    OdpowiedzUsuń
  10. Banda z dedykacją dla mnie :o?

    Czuję się zaszczycony :)!

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne malowanie! Ale poza szczególnie nie bitewniakowa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ bitewniakowa bardzo! Jako zabójca gigantów (jakim oryginalnie ów pan jest) żeby przyjrzeć się wrogowi, musi spoglądać tam, gdzie spogląda :D

      Usuń