On with Da Kunnin' Krew. I didn't fancy Torka Tuffskul's model, so I took his weapon, gave it to a killaboss and fashioned it in the way that it looks similar to his smaller collegue's equipment. I am still not sure, if I gonna swap or convert the boss and the second grot. We'll se about that.
Prowadzący listopadowy Figurkowy Karnawał Blogowy, Wielebny Rafael, zarządził, by pomalować "Ich dwoje". Podciągnąłem pod temat dwóch członków będącej obecnie na tapecie underworldsowej ekipy Da Kunnin' Krew. Model Tuffskula, który nie przypadł mi do gustu, zastąpiłem killabossem z wyposażeniem pożyczonym od oryginału i zaaranżowanym tak, by przypominało sprzęt mniejszego kolegi, Gikkita.
O! I plecy pomalowane. :D
OdpowiedzUsuńDobra robota. :)
Ze specjalną dedykacją ;)
UsuńAwesome work, as always!
OdpowiedzUsuńThanks, appreciate it! (as always)
UsuńNiesamowicie się prezentuję.
OdpowiedzUsuńZaiste, stylowy z Waćpana Jegomość ;)
UsuńFajne te modele. Ale stare orki były lepszejsze :D
OdpowiedzUsuńMalowanie klasa!
W odpowiedzi na ten argument niektórzy pokazują modele z lat 80., do których odnoszą się projekty Kruleboyzów :) A jak klasa, to 1C.
UsuńFajne chłopaki. :D
OdpowiedzUsuńDzięki. :D
Usuń