czwartek, 25 lutego 2016

FKB XVIII: Boneripper, Rat Ogre Bodyguard

Moim pierwszym figurkowym skojarzeniem z hasłem "pupil", zaproponowanym przez Tabletop Bastards tematem Figurkowego Karnawału Blogowego, był Boneripper - szczurogr-ochroniarz i ulubieniec szarego proroka Thanquola. Postać doczekała się dwóch wspaniałych tłumaczeń imienia na język polski (Kruszykość, Kościorwij) i trzech figurkowych wcieleń. Prezentuję pierwsze z nich - wariant z czwartej edycji, przed śmiercią z rąk Gotreka, poskładaniem przez inżynierów Klanu Skryre i niezwykłym wzrostem w Czasach Końca.

When I've read that theme of this month's Mini Blog Carnival is "pet", my first thougth was to finally paint Boneripper - Grey Seer Thanquol's rat ogre bodyguard. Through the times, the character had three appearances. I present the first classic model from 4th edition of WHFB, before being slain by Gotrek, resurrection performed by Clan Skryre engineers and enormous growth in End Times.









21 komentarzy:

  1. Godne malowanie, nie powiem. Mi też skojarzył się jako pierwszy, ale mój już dawno temu pomalowan. Choć jak patrzę na tego, to chyba mu zrobię fejslifting mały :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałem, że Twój to nawet udziela się ostatnio w clashowych bitwach :) Zapamiętałem go jako całkiem przyjemnego, choć jak teraz odświeżyłem jego sesję z Maniexite'a, pomyślałem że od czasu jej realizacji bez wątpienia przybyło utensyliów do pordzewiania ;)

      Usuń
  2. Klasyk pokroju Mozarta! A do tego fajnie pomalowany. Bardzo ciekawie się prezentuje to ostatnie zdjęcie-kolaż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam, że kiedyś jak były w White Dwarfie jakieś malarskie wypasy, dawali zbliżenia na ulubione kawałki modelu. No, to ja chciałem jakoś pokazać szlaczek z naramiennika. Jak już miałem zdjęcie w kwadracie od góry, do zrobienia kolażu w 4:3 był jeden krok :)

      Usuń
  3. Jest moc!!! pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu własnym i dumnych hodowców klanu Moulder ;)

      Usuń
  5. Świetna figurka i świetne malowanie tego klasyka. Muszę sobie takiego też sprawić do kolekcji! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei rozważam, czy nie pozyskać takiego, jak Twój - Skryre'owego. Problem tylko w tym, że do obu był ten sam Thanquol :P

      Usuń
  6. Qrczę. Zapragnąłem takiego ;) Świetne malowanie. Twoja szczurza banda nabiera kształtu. Wrzuć w podsumowaniu miesiąca taką grupową fotkę - please.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Zdjęcie klasowe" jest w planach na najbliższą przyszłość :) Od jego pstryknięcia dzieli mnie jeszcze dwóch Night Runnerów i dwóch Verminkinów. Będzie na pewno!

      Usuń
  7. Aż mnie skóra swędzi jak patrzę na te krosty. Bardzo ładne malowanie i zgadzam się, że ostatnie zdjęcie fajnie zestawione.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomyślałem, że ropna zieleń będzie ładnie kontrastować z bliznowym różem, a dalej poszło ;)

      Skoro zestawienie się podoba, będę przy większych figurkach to powtarzał :) Dzięki!

      Usuń
  8. Nie no Panie, świetnie wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gatunków szczuropodobnych w tej edycji FKB nie brakuje. Fajny, mroczny, kontrastowy Kościorwij (zdecydowanie wolę tę wersję imienia!).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wrażenie, że to jedno z ulubionych zwierzątek twórców Warhammera ;) - Może to stąd?

      Jedyną znaną mi osobą, która woli "Kruszykościa" i się do tego otwarcie przyznaje, jest Maniex ;)

      Usuń
    2. Haha! Tak jest. Kościorwij pojawił się w książce, zaś Kruszykość jest nieco starszy - był w opowiadaniu w MiMie. Jako, że to był mój pierwszy MiM ever zakupiony w tym samym miesiącu co pierwsza figurka, a potem Warhammer Quest (bardziej otrzymany niż zakupiony) to nie ma ch**a we wsi. Sentyment musi być. I jest. :-)

      Usuń
  10. Zaraz zaraz - to pupilem nie jest ten mały szczurek na podstawce ? ;) Świetne malowanie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czujnyś :) Rzeczywiście, kwestia pupila jest w tym przypadku piętrowa. Po zrobieniu i obejrzeniu zdjęć przyszło mi do głowy, że Kościorwij i Szczurek trochę przypominają Minska i Boo z Baldur's Gate ;)

      Usuń