Ze względu na konkurs "Piekło i Niebo" na fejsbukowej grupie "Bejcą i pędzlem", zacząłem malowanie Silver Towera od najbardziej piekielnych typków z ferajny - Brimstone Horrorów. Oto wesoła gromadka tego, na co rozpadają się Blue Horrory :)
Because of "Heaven & Hell" painting contest held by "Bejcą i pędzlem" Facebook group, I started painting Warhammer Quest minis with the most hellish of monsters inhabiting the Silver Tower - Brimstone Horrors. I present a group of joyful guys appearing when a Blue Horror dies :)
Zacnie pomalowane ogniki:) Podobają mi się baaardzo:)
OdpowiedzUsuńDzięki! Bardzo przyjemnie się ich maluje :) Miło jest też czasem poszaleć z jaskrawymi kolorami :)
UsuńSzybki bill. Ładnie te paszczęki wyszły :-)
OdpowiedzUsuńTwórczo podszedłem do porady, by pojechać z Sepią i rzeczywiście wyszło przyzwoicie :) Dzięki!
UsuńAle mają wredne gęby :)
OdpowiedzUsuńZębiska robią robotę :) Już po zrobieniu zdjęć przyszło mi do głowy, że są trochę jak Joker.
UsuńCudowne są :)
OdpowiedzUsuńA już na pewno pstrokate! :)
UsuńWredne paszcze, ale świetnie wykonane.
OdpowiedzUsuńZaryzykowałbym tezę, że z paszcz patrzy im gorzej niż niebieskim kolegom :) Trochę jak mała Mi - rozmiarem niewielkie, to nadrabia charakterkiem ;)
UsuńSuper się prezentują! Wrzuć może ich zdjęcie na jakiejś planszy do Questa =)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Dorzucę przy następnej questowej sesji.
Usuń