Kurnous is the God of the Hunt and the lord of wildplaces. He requires that a hunter never kills animals for sport but slays only ravening creatures or beasts whose bounty of meat and hide are necessary for survival. Those violating this creed will face wrath of the vengeful deity.*
Having wanted to use one of the leftover deer heads I got after converting centaur Wild Riders, I decided to make an avatar of Kurnous being an alternative to Orion. The mini was inspired by Total War: Warhammer Orion Concept art and a depiction of Kurnous in Warhammer Fantasy Wiki. I used my grimdark wood elves color scheme to paint it.
Postanowiłem zużyć jedną z jelenich głów, które zostały mi po "renifelfach" - cantaurowym wcieleniu Wild Riders, i poskładać alternatywnego wobec Oriona awatara Kurnousa. W figurce można znaleźć nieco elementów zaczerpniętych z concept artów Oriona z Total War: Warhammer. Z tyłu głowy miałem też przedstawiającą Kurnousa ilustrację z Wiki Warhammera Fantasy i kolorki moich mrocznych wood elfów.
*based on/ na podst.: Warhammer Armies: Wood Elves (8th Edition)
Gumbas z rogami :D
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, malowanie super!
Tylko jakby mniej uśmiechnięty ;) Dzięki!
UsuńJak napisał Pepe, mógłby mieć trochę większą głowę, może z jakiegoś 'zabawkowego' jelenia. Ale sam pomysł i wykonanie (poza dysproporcją) super.
OdpowiedzUsuńNo i okazuje się, że z Ogroida można i Smoczego Ogra zrobić i Kurnousa.
Ogroid na każdą okazję :P Miałem nadzieję, że futerko skompensuje dysproporcję, ale fakt, że głowa mogłaby troszkę spuchnąć. Jeśli będę robił kolejne podejście, rozejrzę się w zabawkowym :) Dzięki!
UsuńCo za jeleń:) Ciekawa sprawa;)
OdpowiedzUsuńOgro-jeleń :P
UsuńSię głowy czepiają... On jest po prostu na sterydach vel ruskiej paszy 😂
OdpowiedzUsuńO toto! Dziękuję za wsparcie :D
UsuńZacny rogaś milordzie!
OdpowiedzUsuńZ Doliny Grismerie!
UsuńJa wchodzę spodziewając się kolejnej drużyny do Underworlds, a tu kolejna zaskoczka. Kapitalny model, taki byczek a jednak jelonek. I nawet podoba mi się ta dyspropocja, ale ja akurat lubię jak elementy do siebie nie pasują, więc może jestem nieobiektywny ;P
OdpowiedzUsuńMuszę też zauważyć, że dobrze spasowało się ciało z projektem, te tatuaże pasują gites do takich leśnych stworów, nic nie trzeba zaklejać! :D
Lubię drużyny do WHU, bo zazwyczaj nie trzeba zbyt wiele zachodu przed malowaniem. Ot, się to to spushfituje, zaklajestruje dziury i do dzieła (no chyba że przyjdzie pomysł na jakieś przeróbeczki). A że w Święta było trochę czasu, to sobie na spokojnie podłubałem. Mnie się tam zdaje, że futerko pomaga zaakceptować przejście z ogra do jelonka, ale nieobiektywny jestem prawie na pewno ;) Jak koledzy mówią, że łebek przymały, to pewnie łebek przymały, ale mimo to nic z już z tym modelem zrobić nie planuję.
UsuńWow! Świetne wykorzystanie Thaumaturga. genialny model! :D
OdpowiedzUsuńDzięki! Thaumaturge kurzył się w szafie na stercie z niegranym Silver Tower, wydało się więc rozsądnym znaleźć dla niego sensowniejsze zastosowanie.
UsuńHe looks absolutely perfect in every sense!
OdpowiedzUsuńThanks so much! You're far too kind.
Usuń