czwartek, 19 września 2019

Godsworn Hunt's Ollo

After Jagartha I painted Ollo. At the beginning I wanted to paint him some bloody warpaint as well, but in the process I liked the idea of dusty barbarians and I've ended fancying monotonous and dim colors. We shall see how the situations develops.

Po Jagarcie pomalowałem Ollo. Początkowo też chciałem robić mu malunki z krwi, ale będąc w trakcie prac, polubiłem ideę przybrudzonych barbarzyńców i malowanie monotonnymi, przygaszonymi kolorami. Zobaczymy jeszcze, jak rozwinie się sytuacja.



9 komentarzy:

  1. Podoba mi się kolor kości łuku. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, bo cyzelowałem te kreseczki jak głupi :)
      Dziękuję!

      Usuń
  2. Zgodzę się z przedmówcą, a poza tym dodam, że mi się strasznie metal podoba - kawał dobrego kontrastu i roboty!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że metal przypadł do gustu - pierwszy raz odważyłem się malować go tą metodą. Na kolejnych ludkach udało mi się chyba trochę ten temat rozwinąć - polecam uwadze następne posty z ekipą Godsworn Hunt! (tradycyjnie w czwartki)

      Dzięki za komentarz :)

      Usuń
  3. Przeszedłeś na ciemną stronę mocy?
    Twoje ostatnie prace są taki mroczne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem na ile pytasz na serio, a na ile - wzorem QC - podśmiechujesz się ze zdjęć, na których mało widać. Odpowiadam więc wariantowo :D

      Odkąd porzuciłem białe tło, cienie na moich zdjęciach znacznie się pogłębiły. W naturalnym świetle nie są aż tak czarne jak tu :) Nie wiem jednak jeszcze, jak robić to lepiej (i nie zanosi się, żeby wkrótce miało się zmienić).

      Inna rzecz, że z ogromnym zainteresowaniem śledzę grupę "the Dark Age of Sigmar - aos28" [polecam!] i oglądane tam prace bez wątpienia mają wpływa na moje wybory kolorystyczne. Można więc powiedzieć, że przeszedłem na ciemną stronę. Decyduję się niniejszym traktować Twoje sformułowanie jako komplement i serdecznie dziękuję za komentarz :D

      Usuń
    2. Wspominałem kiedyś, że jak piszesz, że "mroczne", to zawsze się zastanawiam, czy to kwestia "mrocznego" malowania czy "mrocznej" jakości zdjęć :P

      Ale ani krzty w tym Twojej winy - wiem, że bywa za ciemno, więc to czuły punkt. A propos takowych - przepraszam jeśli rzeczywiście uraziłem. Intencja była raczej autoironiczna niż złośliwa.

      No ale proszę - jakby Pepe przewidział: mroczna strona, ból i zło ;D

      Usuń