I didn't see it coming - it seems I am gonna paint all the warbands from current Warhammer Underworlds season. The Ogre is initially assembled. Can't wait to get my hands on the new orcs and dark elves as well. And I've just begun painting Nurgle's Wurmspat, having a color scheme tested on the first mini: Ghulgoch the Butcher.
Ale się porobiło - zanosi się, że pomaluję wszystkie bandy z bieżącego sezonu Warhammer Underworlds. Ogra mam już wstępnie złożonego i będzie pewnie następny. Czekam oczywiście też na nowe orki i mroczne elfy. No i właśnie zacząłem malować przedostatnią z obecnie dostępnych band - nurgle'owy Wurmspat. Kolorki przetestowałem na Ghulgochu (przez niektóre dziewczęta zwanym Rzeźnikiem).
Ale się porobiło - zanosi się, że pomaluję wszystkie bandy z bieżącego sezonu Warhammer Underworlds. Ogra mam już wstępnie złożonego i będzie pewnie następny. Czekam oczywiście też na nowe orki i mroczne elfy. No i właśnie zacząłem malować przedostatnią z obecnie dostępnych band - nurgle'owy Wurmspat. Kolorki przetestowałem na Ghulgochu (przez niektóre dziewczęta zwanym Rzeźnikiem).
Oh yes, miałem nadzieję, że się za nich weźmiesz ;) Zapowiada się super, plus za żółtawą skórę - bardzo podoba mi się też efekt zaczerwienienia przy pasie.
OdpowiedzUsuń"Żółtawy" brzmiał chorobliwie, wydawał się więc dobrym wyborem, a wrzynające się w sadło pasy aż się prosiły sine cienie. Dalej - z czarnym, burym i rdzawym - to już samo poszło! :)
UsuńZ kolejnym modelem (a konkretnie - kolorem jego hełmu) mam jeszcze zagwozdkę, ale i ja się cieszę, że ich maluję! Dzięki za komentarz :)
Świetny skorodowany koleś!
OdpowiedzUsuńNastępny koleś jest bardziej blaszany, więc wspinaczka na Wyżyny Korozji jeszcze przede mną. Dzięki za odwiedziny :)
UsuńBardzo podoba mi się malowanie super model wygląda i ta rdza tak subtelnie zrobiona, nie za mocno ani za słabo
OdpowiedzUsuńBardzo jestem zadowolony z efektu pigmentu MIG Medium Rust (na przykład nakolannik), mniej z lekko w mojej ocenie przedobrzonego prawego naramiennika (żywica z piachem / Typhus Corrosion / co popadnie), ale cieszę się, że Ci się podoba. Wyrafinowało się to jakoś w mojej ocenie przy okazji Sepsimusa (link poniżej). Dzięki za komentarz!
Usuńhttp://gangsofmordheim.blogspot.com/2020/07/the-wurmspats-sepsimus-plaguesworn.html
Brakuje tylko śluzu wypływającego z oczodołów. Paskudny!
OdpowiedzUsuńOczka na (nie)szczęście zdrowe! :P
UsuńPięknie i klimatycznie. Dla mnie wydawały się najnudniejszą bandą w Beastgrave, ale widać, że wystarczy pomalować ich nie na zielono i nabierają pięknoty;)
OdpowiedzUsuńTo ciekawe! Mnie od początku wydawali się interesujący (szczególnie Sepsimus i Fecula). Zgadzam się natomiast, że czyściutki, zielony pancerz nie byłby zbyt szczęśliwy. Z drugiej strony ten bladoniebieski hełm Sepsimusa "z pudełka" to bardzo nieoczywisty wybór. Dzięki za dobre słowo!
Usuń