I’ve finished the last two left-headed Cursed City zombies without the tombstones. Contrary to Deadwalker Zombie #6, the roots played an essential part of the design here, so I left them unchanged (but threw out the stakes). As a result, I got something plant-zombie-like in the spirit of Turnip28, also fitting the vision of a dark forest developed in the Kurnothi project starring the grim aelves, swampfiends and evil tree spirits.
Dokończyłem ostatnich dwóch lewoskrętnych zombie z Cursed City w wersji bez nagrobków. W przeciwieństwie do zawodnika #6 korzonki odgrywały tu zasadniczy element designu, więc je zostawiłem bez zmian (wywaliłem natomiast kołek). W efekcie uzyskałem coś na kształt plant-zombies w duchu Turnip28, pasujących też do wizji mrocznego lasu rozwijanej w moim projekcie z bagiennymi elfami i Kurnousem w rolach głównych.
Odciąłeś nagrobki dodałeś futerka :D
OdpowiedzUsuńNatura nie znosi próżni :P
UsuńTen z prawej, gdyby mu pomalować korzenie jak wąsy, to trochę jak Podbipięta wygląda.
OdpowiedzUsuńNo, Kozak.
UsuńNa kiedy planujesz wpis z tematem na wrześniową edycję FKB?
OdpowiedzUsuńBędzie dziś o 10:00.
Usuń