czwartek, 22 stycznia 2015

Ghoul #2

Bohaterem drugiej odsłony "tygodnia z ghoulami" jest jedyny w mojej bandzie blady chudzielec zajmujący się tym, co ghoule lubią najbardziej - obżeraniem kości.

To zdecydowanie najbardziej statyczny model w tej grupie. Pozornie mozolny, nudny i głupkowaty, na tle dynamicznych, wyłażących zza grobów i machających kończynami kolegów, wypada dość ciekawie. No i dzięki niemu zawsze wiadomo, kto ma robić za ariergardę ;)



4 komentarze:

  1. Równie udany co poprzednik!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, miło mi to czytać :) - Tym bardziej, że w mojej ocenie ten pierwszy dystansuje kolegów dzięki nagrobkowi i zakapiorskiemu spojrzeniu ;)

      Usuń
  2. Obaj są fajni, obgryzacz wcale nie gorszy :-) To jedne z tych fajniejszych ludków z najgorszej (w mojej opinii) - 6tej edycji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) VI chyba nie taka zła. Jeśli modele mi się nie mylą, są świetni Gutter Runnerzy, Rat Ogre'y, Night Gobliny i zębate Squigi. W natłoku tamtejszych wampirów też by się coś znalazło :) Mnie tam wiele więcej do szczęścia nie trzeba :P

      Usuń