czwartek, 20 czerwca 2019

Ylthari's Guardians

A finishing touch for my Ylthari's Guardians was to find a place to put bits previously removed in conversion process - Skhathael's spite and Gallanghann's amphora. In the end I am satisfied with the result, despite the fact that for the latter it is not easily visible from the front. That's why there's a photo of Gallanghann's rear side on the bottom. It took more time than I thought it would, but it was a very fun project. 

Na ostatnią prostą prac na Strażą Ylthari zostawiłem sobie trudne w mojej ocenie decyzje projektowe: gdzie po konwersjach Skhathaela i Gallanghanna umieścić duszka i amforę. Koniec końców jestem usatysfakcjonowany z decyzji, choć w przypadku drugiego z panów od frontu jego atrybut jest raczej mało dostrzegalny - stąd na dole dodatkowe zdjęcie dżentelmena od tylnej furtki. Choć całość zajęła mi więcej czasu niż bym się spodziewał, bardzo przyjemna była to robota.






6 komentarzy:

  1. To Twoja 'horda' na FKB, czy będziesz jeszcze coś malował?

    https://zielonyskaven.blogspot.com/2019/06/figurkowy-karnawa-blogowy-lviii-horda.html

    ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za przypomnienie! Przydatne tym bardziej, że w zeszłym miesiącu po raz pierwszy zapomniałem o FKB :( Tym razem już coś mam :)

      Usuń
  2. Prześwietna drużyna i kawał dobrej roboty :) Mogę się założyć, że świecą w ciemności, tak kontrastowo są pomalowani!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ciemności co prawda nie, ale w dobrym świetle, na ciemnym tle i do tego na zdjęciach - całkiem, całkiem ;)

      Usuń
  3. Właśnie przecesuje internet w poszukiwaniu inspiracji do malowania swoich "krzakoludzi" i powiem Ci, że musiałem zebrać szczękę z podłogi, świetne malowanie i konwersje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z konwersji jestem bardzo zadowolony, a i malowanie dało mi dużo radości. Dzięki za komentarz! Cieszę się, że banda przypadła do gustu. Podrzuć swoją jak będzie już gotowa :)

      Usuń