My fourth mini from Zikkit's Tunnelpack - Rittak.
Spośród rzeczy, com miał pod ręką, najbliżej karety postulowanej przez Koyotha w ramach marcowego Figurkowego Karnawału Blogowego „Para, trójka, kareta” było to: mini-doomwheel z Zikkit's Tunnelpack.
My fourth mini from Zikkit's Tunnelpack - Rittak.
Spośród rzeczy, com miał pod ręką, najbliżej karety postulowanej przez Koyotha w ramach marcowego Figurkowego Karnawału Blogowego „Para, trójka, kareta” było to: mini-doomwheel z Zikkit's Tunnelpack.
I still got two Zikkit's Tunnelpack minis to finish, but I needed a quick change before painting Zikkit himself and a miniature Doom Wheel. I turned to another Warhammer Underworlds warband, Grandfather's Gardeners. Here's Slunge, one of its Plaguebearers.
Nie skończyłem co prawda jeszcze prac nad skryre'owymi skavenami z Zikkit's Tunnelpack, ale potrzebowałem czegoś szybkiego na odmianę przed wzięciem się za szefa i mini-doomwheelek. Padło na Slunge'a, Plaguebearera z underworldsowej drużyny ogrodników dziadka.
I had time only for something small this week, so I decided to continue the works on Zikkit's Tunnelpack and give you Tik Tik - a delivery rat of the group. The bomb it originally had on his back was too cartoonish for my taste, so I swapped it for a shard of warpstone, so the rat matches Skritter from Skabbik's Plaguepack.
Dalej w niedoczasie, więc w tym tygodniu mała rzecz: Tik Tik - ciąg dalszy bandy Zikkit's Tunnelpack. Bomba, którą szczurek oryginalnie miał na plecach była mocno komiksowa, więc podmieniłem ją na odłamek spaczenia.
![]() |
F. Goya „Saturn pożerający własne dzieci”, źródło: Wikimedia Commons |
Za nami 126. edycja Figurkowego Karnawału Blogowego. W „Krwi, pocie i łzach” wytarzali się:
Here's my rendition of February's Warhammer Store Miniature of the Month. I used it to test the Dirty Down Rust effect. I put it in various quantities on the shield, the armor, and the sword, giving them a Typhus Corrosion texture beforehand. The thing is water-soluble and gives quite a variation depending on the application. For a beginner, the exact effect is hard to predict, but I think that there is a learning curve to it, and you get better and better rather quickly.
Odwołując się do tematu Figurkowego Karnawału Blogowego, najwięcej krwi, potu i łez kosztowały mnie w lutym niefigurkowe tematy. Z racji wywołanej przez nie sytuacji niedoczasu połączyłem przygotowanie swojego wpisu na FKB z malowaniem warhammerowego ludzika miesiąca. Z nim samym poszło dość sprawnie, więc najlepszym łącznikiem z hasłem na luty jest odwołanie się do płynów innych niż wymienione. Przetestowałem tu głośny w grimdarkowym półświatku specyfik Dirty Down Rust. Rzecz bardzo ciekawa, wodorozpuszczalna i efektowna (choć dla początkującego użytkownika ciutkę nieprzewidywalna). Większość rdzy na ludziku to właśnie ta jedna farbka (często na fakturze uzyskanej dzięki z Typhus Corrosion).
A second lad from Zikkit's Tunnelpack - Krittatok. / Drugi ziutek z Zikkit's Tunnelpack - Krittatok.
I'm starting a new Warhammer Underworlds warband - Zikkit's Tunnelpack, a group of Clan Skryre Skaven. Here's Nitch for a good start.
Ruszam z nową bandą do Warhammer Underworlds, grupą skavenów z klanu Skryre o nazwie Zikkit's Tunnelpack. Na dobry początek - Nitch.
After a short break, I returned to the Cult of the Possessed and made another Possessed based on the Accursed Cultists WH40k kit (see the previous Accursed Cultists Possesed). I kept the model almost unchanged. I only modified the tail a bit - to more accurately represent the Scorpion Tail mutation.
Po krótkiej przerwie wróciłem do Kultu Opętanych i zrobiłem następnego Possesseda bazującego na czterdziestkowym zestawie Accursed Cultists. Model zachowałem niemal bez zmian, zmodyfikowałem nieco tylko ogon - tak, żeby trafniej przedstawiał mutację Scorpion Tail.
![]() |
F. Goya „Saturn pożerający własne dzieci”, źródło: Wikimedia Commons |
Encouraged by a friend, I made a Warhammer Underworlds Battle Report. It turned out to be one hell of a challenge. There's a lot going on in Underworlds. Each of the twelve activations is followed by alternate spellcasting. Meanwhile dice are rolled, tokens are dealt, reactions are triggered and objectives are scored. A full-length description would, in my opinion, be time-consuming to prepare, as well as boring to read :P So I'll limit myself to the key twists and turns.
Maniex zaordynował, by tematem CXXV Figurkowego Karnawału Blogowego był Battle Report. Choć gram w grę regularnie, rzecz okazała się cholernie trudna - szczególnie na etapie selekcji materiału. W Underworldsach dzieje się bowiem dużo. Po każdej z dwunastu aktywacji następuje naprzemienne rzucanie czarów, w międzyczasie turlane są kostki, rozdawane tokeny, odpalane reakcje i zaliczane cele. Pełnometrażowy opis byłby więc w mojej ocenie czasochłonny w przygotowaniu, jak i i nudny w lekturze :P Ograniczę się więc do kluczowych zwrotów akcji.
The skirmish involved a trio of Slaanesh demons led by me (The Thricefold Discord) and a pair of tragic lovers - a werewolf and a necromancer - accompanied by 3 zombies (Zondara's Gravebreakers) led by my underworlds friend Viktor. We played at Board Mage, the venue for weekly meetings of the Wroclaw WHU community.
W potyczce udział wziął tercet demonów Slaanesha pod moją wodzą oraz beznadziejnie zakochani wilkołak i nekromantka w towarzystwie 3 zombie (Zondara's Gravebreakers) mojego underworldsowego kolegi, Viktora. Graliśmy w Magu Planszowym, miejscu cotygodniowych spotkań wrocławskiej społeczności WHU.
A Warrior Priest for a Mordheim Witch Hunter warband based on Warhammer Underworlds Brethren of the Bolt's Friar Galvic. I substituted his original lightning rod with a "halo" taken from the WarCry Unmade box and made a few minor conversions.
Oparty na modelu Friar Galvic z underworldoswego Brethren of the Bolt kapłan Sigmara do ekipy łowców czarownic. Piorunochron zastąpiłem aureolką urżniętą z WarCry'owych the Unmade, parę rzeczy wyciąłem, a parę dodałem.
Here's a guy from out of my comfort zone, painted for a fellow blogger for a Christmas Mini Exchange :) (Hence the tree on the second picture.) It seems it's a first Empire mini on my blog ever. The renaissance outfit gave me a hard time - possibly because I am not used to painting stuff in bright colors (when it's not blood, guts or OSL). Nevertheless it was fun. Enjoy!
W ramach organizowanej przez Elmina Świątecznej Wymiany Figurkowej przyszło mi obdarować autora bloga Boston Steel Works. Przekopując jego archiwa w poszukiwaniu czegoś z obszaru moich zainteresowań, dogrzebałem się postu dotyczącego Mordheim i Imperium. Kolega skarżył się w nim, że źli ludzie pozbawili go niegdyś figurki reiklandzkiego kapitana z dwurękolem. Niestety akurat tym modelem nie dysponowałem, ale skonwertowałem z pobliskich bitsów coś możliwie podobnego i wsadziłem opcjonalnie na podstawkę z choinką i śnieżkiem. Kolorowe fatałaszki - możliwie dopasowane do schematu kolorystycznego bostońskiej bandy - były interesującym wyjściem z mojej strefy malarskiego komfortu.
Kitbashing Cult of the Possessed models was fun, so I decided to stay in that state of mind for a little longer and paint another possessed model - this time straight from the box, without any modifications. It's a model from WH40k Accursed Cultists.
Dobrze mi było z tymi paskudnymi stworami do kultu opętanych, więc poszedłem za ciosem i pomalowałem kolejnego. Tym razem bez cudowania i konwersji, prościutko z pudełka Accursed Cultists do WH40k.
In the painting frenzy I went through in November '24 in connection with the Mordheim 25th anniversary painting contest, I've eventually managed to complete entries in all five categories. As a large model, I submitted the following figure - a kitbash of the possessed for Cult of the Possessed warband. I used the following parts:
The thing is loosely inspired by the original model (the less popular one I think): the one with a big hand, a pincer and faces coming out of non-obvious places (it's described as "Possessed 1" on Stuff of Legends). I am still not sure if I should keep the head, but for now I am going to leave it as it is.
W listopadowym szale malowania na potrzeby jubileuszowego konkursu na 25-lecie Mordheim udało mi się ostatecznie zrealizować prace we wszystkich pięciu kategoriach. Jako duży model zgłosiłem poniższą figurkę - kitbash opętańca do Cult of the Possessed. Użyłem następujących części:
The last December's GW Miniature of the Month to be used as a Black Skaven with Halberd to accompany Black Skaven #1 in a warband lead by Warhammer Underworld's Slynk Skittershank.
Grudniowa figurka miesiąca GW do wykorzystania w mordheimowej bandzie szczurków jako czarny skaven z halabardą obok zeszłotygodniowego wariantu z pazurkami.