It's a first character for my Mordheim Witch Hunter warband, in which I will aim to recreate some of the classic models and their vibe with kitbashes of some new stuff. Here's a tribute to the mini which was referred to as Witch Hunter 4 in an old Games Workshop Catalog available on "Stuff of Legends".
Z myślą o zaproponowanym przez koyotha na październik tematem Figurkowego Karnawału Blogowego: „Złota jesień” przygotowałem model mający w zamyśle odwzorować sytuację punktowego oświetlenia postaci typowymi dla liści o tej porze roku kolorami. Celem pełniejszego dopasowania pracy do hasła przewodniego starałem się skonwertować figurkę tak, by wyglądała jakby była w stanie zrobić przeciwnikom z d*** jesień średniowiecza. Dajcie znać, jak się udało ;)
Świetnie ci ta twarz wyszła!
OdpowiedzUsuńA dziękuję bardzo. Rzeźba zachęcała do zamarkowania zmarszczek mimicznych, a ja dałem się zachęcić i chyba było warto.
UsuńAleż zakapior z niego!
OdpowiedzUsuńA z Ciebie wirtuoz światłocienia.
Stare mordheimowe wzory mają masę klimatu. Jak się zachowa ich ducha z użyciem nowych części, efekty wychodzą w mojej ocenie całkiem satysfakcjonująco. Jest plan, żeby w oparciu
Usuńo powyższe założenia zrobić więcej takich drani :)
Do Caravaggia mi daleko, ale i tak jestem zadowolony z tutejszego efektu. Dzięki za komentarz!