czwartek, 6 maja 2021

Cursed City Ulfenwatch #1-4

The work on standard villains from Warhammer Quest: Cursed City is progressing. I've prepared 10 Ulfenwatch skeletons and done the first four. They're just a bit taller than guys from Sepulchral Guard, so I picked matching color scheme in order to make a bigger skeleton crew out of all of them one day. 

Z wolna postępują prace nad szeregowymi przeciwnikami do Warhammer Quest: Cursed City. Przygotowałem do  malowania dziesiątkę szkieletów z Ulfenwatch i cyknąłem pierwszą czwórkę. Są tylko trochę wyżsi niż Sepulchral Guard, kolorki dobrałem więc tak, żeby do siebie pasowali - z myślą o zrobieniu kiedyś z nich wszystkich większej szkieletowej załogi.

Ulfenwatch (front)

Ulfenwatch (back)

Ulfenwatch and Sepulchral Guard

11 komentarzy:

  1. No! Na taki wpis czekałem! Świetnie się komponują. Muszę pomalować moją dwudziestkę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uuu, dwupak? Przyjemne te ludki - pójdzie Ci pewnie piorunem.

      Usuń
  2. Supcio! Bardzo podobają mi się napierśniki, z tymi mocnymi rozjaśnieniami na przedniej krawędzi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Supcio! Bardzo podobają mi się napierśniki, z tymi mocnymi rozjaśnieniami na przedniej krawędzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Była tam akurat krawędź w sam raz do błyśnięcia, to dostała trochę jasnoszarego :) Dzięki!

      Usuń
  4. Świetni są, pasuje im bardzo Twoje malowanie. Sporo w nich życia jak na nieumarłych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolega nawet pisał, że mu się nie podobają, bo tacy roztańczeni, ale mi nie przeszkadza. Temu drugiemu od lewej tylko przestawiłem rękę, żeby przełamać trzymanie włóczni pod kątem 45 stopni ;) Dzięki!

      Usuń
  5. Pięknie. Prawdziwie Nie-umarli.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładnie im razem :D Bardzo im pasuje to subtelne malowanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo cieszyło mnie to ledwo-malowanie. Jak teraz kontynuuję malowanie Cursed City, to już tak niestety nie mam. Ale to może dlatego, że na pierwszy ogień poszły szeregowe mobki i tak po prostu trzeba było. Teraz, jak leci szefostwo i bohatery, to chyba szkoda by mi było nie wymalować wszystkiego. Dzięki!

      Usuń