The work on standard villains from Warhammer Quest: Cursed City is progressing. I've prepared 10 Ulfenwatch skeletons and done the first four. They're just a bit taller than guys from Sepulchral Guard, so I picked matching color scheme in order to make a bigger skeleton crew out of all of them one day.
Z wolna postępują prace nad szeregowymi przeciwnikami do Warhammer Quest: Cursed City. Przygotowałem do malowania dziesiątkę szkieletów z Ulfenwatch i cyknąłem pierwszą czwórkę. Są tylko trochę wyżsi niż Sepulchral Guard, kolorki dobrałem więc tak, żeby do siebie pasowali - z myślą o zrobieniu kiedyś z nich wszystkich większej szkieletowej załogi.
No! Na taki wpis czekałem! Świetnie się komponują. Muszę pomalować moją dwudziestkę ;)
OdpowiedzUsuńUuu, dwupak? Przyjemne te ludki - pójdzie Ci pewnie piorunem.
UsuńSupcio! Bardzo podobają mi się napierśniki, z tymi mocnymi rozjaśnieniami na przedniej krawędzi.
OdpowiedzUsuńSupcio! Bardzo podobają mi się napierśniki, z tymi mocnymi rozjaśnieniami na przedniej krawędzi.
OdpowiedzUsuńByła tam akurat krawędź w sam raz do błyśnięcia, to dostała trochę jasnoszarego :) Dzięki!
UsuńŚwietni są, pasuje im bardzo Twoje malowanie. Sporo w nich życia jak na nieumarłych.
OdpowiedzUsuńKolega nawet pisał, że mu się nie podobają, bo tacy roztańczeni, ale mi nie przeszkadza. Temu drugiemu od lewej tylko przestawiłem rękę, żeby przełamać trzymanie włóczni pod kątem 45 stopni ;) Dzięki!
UsuńPięknie. Prawdziwie Nie-umarli.
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki! :)
UsuńŁadnie im razem :D Bardzo im pasuje to subtelne malowanie
OdpowiedzUsuńBardzo cieszyło mnie to ledwo-malowanie. Jak teraz kontynuuję malowanie Cursed City, to już tak niestety nie mam. Ale to może dlatego, że na pierwszy ogień poszły szeregowe mobki i tak po prostu trzeba było. Teraz, jak leci szefostwo i bohatery, to chyba szkoda by mi było nie wymalować wszystkiego. Dzięki!
Usuń