czwartek, 9 stycznia 2025

The Cult of the Possessed - Possessed Kitbash

In the painting frenzy I went through in November '24 in connection with the Mordheim 25th anniversary painting contest, I've eventually managed to complete entries in all five categories. As a large model, I submitted the following figure - a kitbash of the possessed for Cult of the Possessed warband. I used the following parts:

  • torso, legs and left arm from the Gellerpox Infected box, enhanced with additional heads coming out of the body from another model from the same box,
  • the right arm of the AoS stone troll (Rockgut Troggoths box),
  • head from the Gobbapalooza set.

The thing is loosely inspired by the original model - the less popular one: the one with a big hand, a pincer and faces coming out of non-obvious places (it's described as "Possessed 1" on Stuff of Legends). I am still not sure if I should keep the head, but for now I am going to leave it as it is.

Mordheim - The Cult of the Possessed - Possessed Kitbash (front) (Gellerpox Infected)

Mordheim - The Cult of the Possessed - Possessed Kitbash (sides) (Gellerpox Infected)

Mordheim - The Cult of the Possessed - Possessed Kitbash (back) (Gellerpox Infected)

Mordheim - The Cult of the Possessed - Possessed Kitbash (kitbash to original comparison)
EN: mine-to-classic mini comparison /
PL: porównanie mojego i oryginalnego modelu


W listopadowym szale malowania na potrzeby jubileuszowego konkursu na 25-lecie Mordheim udało mi się ostatecznie zrealizować prace we wszystkich pięciu kategoriach. Jako duży model zgłosiłem poniższą figurkę - kitbash opętańca do Cult of the Possessed. Użyłem następujących części:

  • tułowia, nóg i lewej ręki z pudła Gellerpox Infected, wzbogaconych wychodzącymi z ciała dodatkowymi głowami z innego modelu z tego samego pudła,
  • prawej ręki AoS-owego kamiennego trolla (rockgut troggotha),
  • głowy z zestawu Gobbapalooza.
Rzecz jest luźno inspirowana oryginalnym modelem - tym mniej popularnym: z wielką łapą, szczypcem i twarzami wychodzącymi z nieoczywistych miejsc. Nie jestem pewien, czy ta „główna” głowa działa jak należy, ale na razie zostanie, gdzie jest.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz