And the next miniature from Ephilim's Pandaemonium: Flamespooler.
Kolejny ludzik z Ephilim's Pandaemonium: Flamespooler.
And the next miniature from Ephilim's Pandaemonium: Flamespooler.
Kolejny ludzik z Ephilim's Pandaemonium: Flamespooler.
On with Ephilim's Pandaemonium! In the today's post: Kindlefinger & Apo'trax the Starefysh.
Kontynuuję wątek Ephilim's Pandaemonium. Dziś „Oczko” i „Rybka”.
After finishing Domitan's Stormcoven I moved on to painting Ephilim's Pandaemonium: the second warband from Wyrmhollow Warhammer Underworlds Core Box. Spawnmaw is the first model from it I've painted.
Kontynuując wywołany przez Bahiora wątek stworzonek, które mogłyby zalęgnąć się w piwnicy, zacząłem malować horrorki z Ephilim's Pandaemonium. Na pierwszy ogień poszedł Spawnmaw.
I've come back to painting Warhammer Quest Cursed City miniatures once more. This time I painted some rat swarms. There are only three more rat swarms, some bats, a were-bat, some tokens, and two heroes left to paint. Maybe I'm gonna play the game after all :D
Wykorzystałem zaproponowany przez Bahiora z the Dark Oak temat Figurkowego Karnawału Blogowego - „Zalęgło się w piwnicy” - jako pretekst, by powrócić do malowania modeli do Warhammer Quest Cursed City. Oto trzy z sześciu tamtejszych chmar szczurów.
Potent battle-mages dealing with threats of mystical nature, members of Domitan's Stormcoven were brought to Wyrdhollow to halt the apocalypse of change brewing within its root-halls. Surrounded with the crackling corona of electricity and able to unlock dizzying heights of magical potential, they will bring holy destruction to anyone who opposes plans of their divine liege.
And the final mini of Domitan's Stormcoven - Domitan, Eye of the Storm.
Za sprawą Kapitana Haka tematem majowego Figurkowego Karnawału Blogowego było CV. Pomalowałem po prostu z tej okazji ostatniego ludzika z ekipy Stormcastów z kilku powodów: