czwartek, 28 lipca 2016

FKB XXIII: Grey Seer Thanquol

"Symbol", zaproponowany przez Luca Lagao temat XXIII edycji Figurkowego Karnawału Blogowego, wprawił mnie w lekki paraliż decyzyjny. Kusiło wszystko - poczynając od szyldów karczm Miasta Potępionych, na Gaunt Summonerze kończąc. Ostatecznie postanowiłem  wykorzystać FKB jako źródło motywacji, by zająć się modelem, który powinienem był pomalować  ładnych parę lat temu.

Chciwość, tchórzostwo, paranoja, ambicja i gotowość, by wbić nóż w plecy każdemu, kto stanie na jego drodze - to cechy pełnokrwistego Skavena. Nikt nie ucieleśnia ich lepiej niż on: ulubieniec Rady Trzynastu, przywódca inwazji na Nuln i koneser spaczenia - Szary Prorok Thanquol!


"Symbol", theme of the 23rd edition of Mini Blog Carnival given by Luca Lagao, put me in kind of analysis paralysis. Everything from Mordheim signboards to the Gaunt Summoner seemed to be a great way to interpret the topic. Eventually I decided to use 23rd MBC as a source of motivation to paint a model which I should have painted many years ago.

Greed, cowardice, paranoia, ambition and willingness to backstab anyone standing in your way - these are features of a true Skaven. No one embodies these qualities better than him - favored by Council of  Thirteen, Supreme Commander of the Invasion of Nuln and warpstone connoisseur - one and only: Grey Seer Thanquol!







22 komentarze:

  1. Ach klasyczny, jeden z najbardziej klimatycznych bohaterów sagi o Gotreku, i młotka jako całości:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Klasyką powiało:) Bardzo fajnie wyszedł, szczególnie dużo dobrego robią imo przejścia od głębokich cieni do białej szaty.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś jarałem się szczurkami (Dark Omen te sprawy...). Sprawiłeś że uczucie odżyło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze, z Dark Omena zapadły mi w pamięci wampiry, mumnie, orki, trole i rycerze czarnego grala i szczerze mówiąc skavenów nie pamiętam wcale :P Cieszę się jednak, że czuła nuta zadrżała :D

      Usuń
    2. Skaveny były w shadow od the horned rat :-)

      Usuń
    3. To wiele tłumaczy! SotHR jakoś mnie ominął :) Może warto by nadrobić?

      Usuń
  4. Bardzo klimatyczny :) Malowanie jest rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To zdecydowanie jeden z symboli tej klasycznej sagi. Bardzo udane malowanie.Sam model wciąż ma w sobie to coś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem pewien, w jakim stopniu o jego książkowej rozpoznawalności decyduje fakt, że jako jeden z niewielu przeżył wystarczająco długo, żeby wrócić w kilku tomach ;) Nie da mu się jednak odmówić charakterku.

      Usuń
  6. Świetny, bardzo mi się podoba. I widać że jest spójny kolorystycznie z innymi Twoimi szczurkami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Czekam bardzo na Twoje malowanie nowej wersji!

      Usuń
  7. Chciało by się powiedzieć "w końcu!". Ale powiem "wow!". Zawstydził mojego Thanquola :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Najs! Figurka zdecydowanie el classico no i malowanie świetne :)

    OdpowiedzUsuń