The last serious guy from the Warhammer Underworlds Jaws of Itzl warband: Kro-Jax. To make him look more angry and to make it easier to tell him apart from the other lizards, I painted him in warmer, reddish colours.
Ostatni poważny zawodnik z ekipy Jaws of Itzl: Kro-Jax. Wygląda w mojej ocenie na wystarczająco wkurzonego, żeby w czerwcowym Figurkowym Karnawale Blogowym - „Grzech” - móc wpisać go jako reprezentację gniewu jako jednego z siedmiu grzechów głównych :P
Srogi jaszczur! Podoba mi się zwłaszcza ten brąz wychodzący z czerni.
OdpowiedzUsuńInteresująco się złożyło, bo w gruncie rzeczy brązowy nie był szczególnie zamierzony :D Wśród akryli poruszałem się gdzieś między cielistym a pomarańczowoczerwonym, zbrązowiło się to to w toku brudzenia moim ulubionym enamel washem Dark Brown for Green Vehicles od AK.
UsuńNiezmiennie mroczne dobre malowanie!
OdpowiedzUsuńPo co zmieniać coś, co jest dobre ;) Dzięki serdeczne!
UsuńGdyby Khorne był jaszczurem!
OdpowiedzUsuńByłby czerwony!
Usuńsympatyczna jaszczurzyna
OdpowiedzUsuńMnie tam nie wydaje się zbyt koleżeński ;)
UsuńRobi wrażenie. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńCieszę się i dziękuję :)
Usuń