"Ulepek". W pierwszym odruchu temat XXXIX Figurkowego Karnawału Blogowego chciałem wykorzystać jako pretekst do ukończenia przygotowanego do malowania niemal trzy lata temu Mistrza Karnawału. Uznałem jednak, że dolepione wówczas Putrid Blightkingowi frak i kapelusz to nieco za mało, by sprostać postawionemu w tym miesiącu zadaniu. Pamiętając o nawiązaniu Pepe do postaci Plastusia, dorzuciłem do kompletu modelik nawiązujący sylwetką zarówno do kultowego bohatera, jak i głównego gospodarza podstawki.
At the beginning I planned to use the topic of 39th Mini Blog Carnival - Clay Man - as a motivation to finally paint Carnival Master I prepared nearly three years ago. Then I realized it would be a waste not to sculpt something new. Because this month's theme-giver have reminded us of Plastuś, character from a retro Polish animated movie, I decided to make a little addition, something in-between guy from the cartoon and the Carnival Master himself.
Carnival Master Jack*
Carnival Master Jack & Mockingjack
*Imię zainspirowane komentarzem Skavenblight z lutego 2015 :D
O panie! Ale to jest dobre! Kudos za rdzę:)
OdpowiedzUsuńE, rdza to akurat normalnie, jak Duncan przykazał (że tajfus i ryza). Tak poza tem, muszę przyznać, że i mnie się podoba :)
UsuńDoskonały jegomość! klimat jak fuck!
OdpowiedzUsuńFuckt ;)
UsuńCze.............kaj, czekaj! Zbieram szczenę z podłogi.
OdpowiedzUsuńŚwietne! Nie dość, że super ulepek, super malowanie to jeszcze zabawne :D
Ot, karnawał: bawi, trując; truje, bawiąc :D
UsuńPodoba mi się. Brawo!
OdpowiedzUsuńRadym! Kłaniam się.
UsuńRewelacyjny magister! Papa Nujgul bylby zachwycony ;)
OdpowiedzUsuńMgr Choasu - każdy Papa byłby dumny z takiego syna ;)
UsuńWspaniele wyszedł! Karnawał na całego =D
OdpowiedzUsuńŻeby podtrzymać tę reputację, mutanty trzeba będzie zrobić w klimacie brazylijskiej samby ;)
UsuńPo prostu, bezdyskusyjnie - genialne! Wszystko w tej figurce jest bez zarzutu! Pomysł, konwersja, koncept, malowanie - wreszcie tematyka! Podziwiam całym sercem!
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo :)
UsuńDziękuję!
Panowie dwaj świetni rzeźbiarsko jak i malarsko. Makijaż na Nurglingu... cudo! :D
OdpowiedzUsuńTaki tam, do śmiechu ;)
UsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre słowo. Pozdrawiam i ja :)
Usuń