czwartek, 9 marca 2017

Arena of Blood: Moredrekha the Storm

Nieoczekiwanie dla siebie samego, po kilkunastu miesiącach wróciłem do malowania ludków z Dark Eldar Arena of Blood. Wych na dziś ma hydranoże :D (gladiatorzy z 2015 do przeklikania tutaj)

Suprisingly (even for myself) I came back to painting minis for Dark Eldar Arena of Blood. Today's Wych is armed with hydraknives :) (gladiatiors from 2015 are accessible from here)





13 komentarzy:

  1. Jezus Maryja to już dwa lata temu było? Tak czy siak, zauważam zauważalny progres w skillu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż dwa lata to nie (w grudniu nimi obrodziło) :) Ale i mnie się wydaje, że twarz wyszła jakby lepiej.

      Usuń
  2. Dobry koleś! Wyche męskie u DA to też Wyche, czy jakaś inna nazwa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokrywając naszą ignorancję w tym zakresie, przyjmijmy, że to wiedźmini :D

      Usuń
    2. Wiedźmin na miarę 40k millenium :)

      Usuń
  3. Poziom malowania bardzo fajny, ale model niesamowicie brzydki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurczę. Na fejsie też przy jego okazji pojawiły się głosy, że szpetne typy z mrocznego okresu. A pozostali już tylko brzydsi :P

      Usuń
  4. Figurka szpetna, malowanie wiecej niż bardzo udane. Świetnie wyszła twarz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy okazji warlocka naszła mnie refleksja, jak bardzo można na twarzy poszaleć z kolorami i jak bardzo figurka na tym zyskuje :) Od tego czasu malowanie gąb (nawet tych zakazanych) sprawia mi największa radość :) Cieszę się, że i efekt daje radę :)

      Usuń
  5. Nie wiem, co wszyscy chcą od tego modelu. Jaki on tam brzydki. Ot, po prostu elf jak elf - i choćbyś na głowie stanął, krasnoluda z niego nie zrobisz:> A pomalowany zacnie.

    OdpowiedzUsuń